W środę zatrzymany został 19-letni Kamil W. - Na filmie słychać, jak wulgarnie zwraca się do nauczyciela - powiedział rzecznik policji w Rykach Kazimierz Stefanek. Kamil W. został przesłuchany i przyznał się do znieważenia nauczyciela. Wystąpił o dobrowolne poddanie się karze bez procesu. Prokurator zgodził się na wymierzenie uczniowi kary 3 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata, grzywnę w wysokości 300 zł i dozór kuratora. Uczeń ma przeprosić nauczyciela. Znieważany nauczyciel nie zgłosił się na policję. To policjanci monitorujący strony internetowe znaleźli film pokazujący przestępstwo i sami dotarli do sprawców. Na filmie widać jak uczeń wywołany do tablicy zamiast odpowiadać na pytania tańczy i wyzywa nauczyciela, potem podchodzi i zakłada nogę na jego biurko. Inni uczniowie śmieją się z tego. Ryccy policjanci rozpoznali nauczyciela i szkołę. W trakcie śledztwa ustalili, że nauczycielowi ubliżali też inni uczniowie. Dwaj sprawcy zatrzymani wcześniej także przyznali się do winy i postanowili dobrowolnie poddać się karze. 19-letni Jarosław O., główny "aktor" na filmie zamieszczonym w internecie, przyznał się też do kopnięcia nauczyciela. Uzgodnił z prokuratorem karę 6 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata i 500 zł grzywny. Jego rówieśnik Jarosław N. chce kary 3 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata i 300 zł grzywny. Obaj mają też przeprosić nauczyciela i poddać się pod dozór kuratora. Kary te musi zatwierdzić sąd. Policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań uczniów w tej sprawie. Nauczyciel jest w rozumieniu prawa funkcjonariuszem publicznym. Za jego znieważenie grozi kara do roku więzienia, a za naruszenie nietykalności cielesnej - do 3 lat więzienia.