- Poziom wody na Bugu w Sławatyczach nieznacznie opada, ale w dalszym ciągu jest tam ciężka sytuacja. Do tej pory ewakuowano stamtąd 9 osób. W pogotowiu jest straż pożarna, straż graniczna i żołnierze - powiedziała Anna Adamkiewicz z RCB. Poza tym nie ma obecnie zagrożenia powodziowego. Jedynie na Odrze w Słubicach (woj. lubuskie) odnotowano w niedzielę przekroczenie stanu alarmowego. Z kolei awarie prądu w największym stopniu dotknęły woj. opolskie. Energii elektrycznej nie mają tam 533 gospodarstwa domowe. W woj. zachodniopomorskim bez prądu jest 180 odbiorców, zaś w woj. małopolskim - 36. Prąd dociera już do wszystkich odbiorców z woj. śląskiego - poinformowały służby kryzysowe wojewody śląskiego. Rano usunięto tam ostatnie awarie dotykające pojedyncze domy w okolicach Zawiercia. Według informacji dyspozytorów będzińskiego i częstochowskiego oddziału spółki Enion zaopatrującej w energię elektryczną północną część woj. śląskiego, w terenie uszkodzone mogą pozostawać jeszcze pojedyncze linie średniego napięcia, nie wpływa to jednak na dostawy prądu do mieszkańców. W niedzielę działania służb technicznych - prócz usuwania doraźnych awarii - koncentrują się na oczyszczaniu terenów wokół linii z drzew zagrażających upadkiem na sprawne lub naprawione odcinki sieci. Takie przypadki były przyczyną kilku wyłączeń w ostatnich dniach, które nastąpiły mimo braku większych opadów czy silnego wiatru. Powstałe w ten sposób w sobotę przed południem uszkodzenia dwóch głównych ciągów średniego napięcia w powiecie zawierciańskim poskutkowały przerwami w zasilaniu 22 stacji średniego napięcia, co przełożyło się na brak prądu u ponad 1,6 odbiorców w tym rejonie. Wieczorem prądu w powiecie zawierciańskim nie miało ok. 40 odbiorców, natomiast kolejne uszkodzenia doszły w powiatach myszkowskim - ok. 600 gospodarstw i lublinieckim - 22. W niedzielę rano prąd nie docierał tylko do trzech domów w powiecie zawierciańskim. Największa w ostatnich dniach pod względem zasięgu awaria miała miejsce w sobotę rano w części Gliwic (dzielnice Ostropa, Bojków, Sikornik, Wojska Polskiego, część centrum oraz Osiedle Zubrzyckiego) i okolicznych miejscowościach, m.in. w Gierałtowicach, Przyszowicach, Sośnicowicach i Żernicy. Prąd przestał tam płynąć do ok. 10 tys. odbiorców. Jak informował rzecznik dostarczającej energię w tej części województwa firmy Vattenfall, awaria stacji wysokiego napięcia 110 kV nastąpiła tam przed godz. 9. Technicy zaczęli przywracać stopniowo dostawy energii po ok. 20 minutach, a kilkadziesiąt minut później prąd płynął do wszystkich mieszkańców. W najbliższych dniach lokalne uszkodzenia na podobną skalę mogą się powtarzać. Głównym powodem są uginające się pod ciężarem śniegu i lodu drzewa, które do czasu odwilży mogą łamać się na linie przesyłowe nawet bez dodatkowego obciążenia. RCB informuje również, że w ciągu minionej doby w całym kraju zmarły z wychłodzenia dwie osoby.