Ośmiolatka z poważnymi obrażeniami ciała została przewieziona do miejscowego szpitala. Dziecko doznało m.in. czterech ran kąsanych dwóch policzków. Ma także rany żuchwy oraz krwiaka na skórze głowy. Do niebezpiecznego wypadku doszło na jednej z posesji w gminie Biszcza. Pijany 54-latek przyszedł do swoich sąsiadów i zaczął bawić się z uwiązanym na łańcuchu mieszańcem. Na nieszczęście, do niebezpiecznej zabawy zaprosił córkę swojej konkubiny. Co więcej, z uwięzi spuścił też psa. Rozzłoszczone zwierzę zaatakowało 8-latkę. W pewnym momencie właściciela posesji, jak i pozostałych domowników, zaniepokoiły dobiegające z podwórka krzyki dziecka. Wszyscy ruszyli na pomoc zaatakowanemu przez psa dziecku. 8-letnia Agnieszka z poważnymi obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala. Na szczęście, jak zdążono już ustalić, pies był szczepiony przeciwko wściekliźnie. Mimo to lekarz weterynarii zarządził jego obserwację. Badania stanu trzeźwości 54-letniego Zenona B. wykazały, że mężczyzna był kompletnie pijany. Miał w organizmie niemal 3, 5 promila alkoholu. Za narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu 54-latkowi może grozić kara do 3 lat pozbawienia wolności. Policja zwraca się do wszystkich rodziców z gorącym apelem o to, aby zwrócili uwagę swoim dzieciom na to, jak powinny się zachowywać w sytuacji, gdy napotkają nieznajome zwierzę. Zbulwersowała cię ta sprawa? Podyskutuj o tym na forum! Czytaj także: Pies pogryzł dwóch chłopców Pies dotkliwie pogryzł dziecko Pies rzucił się na 10-miesięczną dziewczynkę Groźny finał zabawy Agresywny pies pogryzł cztery osoby