W Lubartowie pijana matka najechała na tył samochodu, który zatrzymał się przed skrzyżowaniem. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce kolizji poczuli od kobiety alkohol. Alkomat pokazał prawie 1,7 promila. Na szczęście wszystko zakończyło się na uszkodzonych autach. Ani kobiecie, ani jej dwumiesięcznej córeczce nic się nie stało. W drugim aucie, w który uderzyła 40-latka, również było dziecko. Trzylatek wyszedł z kolizji bez szwanku. Teraz kobieta odpowie m.in. za kierowanie samochodem po pijanemu a do tego bez prawa jazdy. Jak się okazało 40-latka nie posiadała uprawnień do prowadzenia pojazdów.