Śledczy zdecydowali się postawić matce dziecka zarzut, ponieważ formalnie opiekę nad nim tymczasowo sprawuje dyrektor placówki, w której Marta P. została umieszczona wraz z córką przez sąd rodzinny. Miały w niej pozostać do momentu zakończenia procedury ustalenia prawnego opiekuna. Dziewczyna samowolnie opuściła natomiast ośrodek, zabierając dziecko. Prokurator zakwalifikował to jako jego uprowadzenie. 17-latce i 52-letniemu Marianowi S. grożą trzy lata więzienia. Prokuratura osobno bada natomiast, czy mężczyzna zorganizował na Mazurach nielegalną adopcję. Nastolatka razem z nim spotkała się tam z bezdzietnym małżeństwem z Niemiec. 52-latek nie usłyszał na razie w tej sprawie zarzutów. Dostał jednak 2-miesięczny zakaz opuszczania kraju. Mężczyzna nawiązał kontakt z dziewczyną przez internet. Deklarował, że ją kocha. Obiecywał, że zabierze ją na 4-tygodniowy urlop do Niemiec, gdzie na stałe mieszka. Zeznał, że chciał, by mogła zgodnie z prawem wyjechać z córką. Obiecywał, że się z nią ożeni, po wcześniejszym uzyskaniu rozwodu. Krzysztof Kot