Po pierwsze. Będą to regionalne derby, a wiadomo, że do takich meczów zawodnicy inaczej podchodzą. Po drugie. Będzie to debiut trenera Cecherza i wielu nowych zawodników przed zamojską publicznością. I wreszcie po trzecie. Hetman rozegrał dobre spotkanie w Rzeszowie, zabrakło tylko kropki nad i, w postaci strzelonej bramki. Orlęta natomiast wysoko przegrały u siebie z Wisłoka i zechcą się za tę porażkę zrehabilitować. Czy mecz będzie rzeczywiście ciekawy, czy padnie dużo bramek i czy Hetman z tego boju wyjdzie zwycięsko okaże się już w najbliższa środę. Mecz rozpocznie się o godz. 17.00 na stadionie OSiR. Dla przypomnienia, w poprzednim sezonie oba mecze pomiędzy Hetmanem i Orlętami zakończyły się wynikiem remisowym. W Radzyniu padł wynik 0 : 0. Drużyny wystąpiły w składach: Orlęta Radzyn: Stężała - Ślusarczyk, Pietroń, Krystosiak, Pliszka, Kaczorowski, Gołąb, Borysiuk, Piotrowicz, Giza, Panek Hetman Zamość: Baranowski - Waga, Saramak, Karpowicz, Reyer, Solecki, Pliżga (Iwanicki), Szyman, Kleszcz, Domański (86 Turczyn), Albinger W Zamościu mecz zakończył się wynikiem 1 : 1. Bramki zdobyli: Giza i Piotrowicz. Hetman przez całą druga połowę grał w osłabieniu jednego zawodnika, bowiem czerwona kartka został ukarany Łukasz Sękowski. Drużyny wystąpiły w następujących składach: Hetman: Karnas - Sękowski, Tomasik, Chałas, Waga, Cieciura (71 Nakoulma), Pastuszka (84 Margol), Kleszcz, Sobczyk - Albingier, Giza Orlęta: Stężała - Krystosiak, Pietroń, Kępa, Iwan, Kaczorowski, Troć, Pliszka, Borysiuk, Piotrowicz, Panek wald