Zatrzymani to mieszkańcy Sanoka i Krakowa. Łącznie uczestniczyli w sprzedaży prawie 60 kg marihuany, 7 kg amfetaminy oraz 1,5 tys. tabletek ekstazy - poinformował w czwartek Arkadiusz Arciszewski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Policja wiedziała, że podejrzani przesyłają narkotyki pocztą kurierską. Do mieszkania 25-letniego Łukasza T. w Sanoku funkcjonariusze wkroczyli chwilę po tym, gdy odebrał przesyłkę, w której był prawie kilogram marihuany. W jego samochodzie znaleziono 5,5 grama amfetaminy. W tym samym czasie zatrzymani zostali 19-letni Dawid P. z Sanoka oraz 28-letni Leszek C. z Krakowa, którzy mieli pośredniczyć w narkotykowych transakcjach. - Ustalamy od jak dawna działali podejrzani; niewykluczone, że od kilku lat - dodał Arciszewski. Mężczyźni w czwartek zostaną doprowadzeni do sądu z wnioskami o tymczasowe aresztowanie. Grozi im do 10 lat więzienia. To kolejne zatrzymania mające na celu rozbicie grupy handlarzy narkotyków. Pod koniec sierpnia policja informowała o znalezieniu w mieszkaniu w centrum Lublina ponad dwóch kilogramów marihuany. Wcześniej w tej sprawie zostało zatrzymanych 10 osób; sześć z nich sąd aresztował, dwie oddano pod dozór policji.