Mężczyznę wytypował do kontroli oficer straży granicznej. Okazało się, że trefny ładunek znajduje się w jednym ze zbiorników na paliwo. Nie wiadomo na razie, w jakich okolicznościach przemytnikowi udało się uciec. - Najprawdopodobniej jednak przeszedł na stronę Białorusinów - powiedział nam jeden z pracowników urzędu celnego. Pościg za Irakijczykiem trwa.