Zatrzymani to mieszkańcy powiatów włodawskiego i krasnostawskiego. Jak ustalili policjanci, mężczyźni w latach 2000 - 2004 korumpowali celników z oddziałów w Chełmie i Dorohusku. Wielokrotnie mieli wręczać im łapówki w łącznej wysokości co najmniej 42 tys. zł. - Przedsiębiorcy zajmowali się importem runa leśnego i części samochodowych z Ukrainy. Zależało im na szybkich odprawach granicznych - powiedziała Smarzak. Dwaj przedsiębiorcy, po postawieniu im zarzutów, zostali zwolnieni. Prokurator zastosował wobec nich poręczenia majątkowe w kwotach 12 tys. zł i 8 tys. zł, dozór policji, a wobec jednego z nich także zakaz opuszczania kraju. Trzej pozostali będą doprowadzeni do prokuratora w środę. Śledztwo w tej sprawie od wielu miesięcy prowadzi lubelski wydział Prokuratury Krajowej. Łącznie pod zarzutem korupcji zatrzymano już 47 osób, w tym 38 celników z Izby Celnej w Białej Podlaskiej oraz 9 przedsiębiorców. Śledczy nadal określają sprawę jako rozwojową.