57-letni Edward W. nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Prokurator zawiesił go w pełnieniu czynności służbowych. Według ustaleń prokuratury Edward W., specjalista ds. administracyjnych w lubelskim oddziale IPN, miał w marcu tego roku wynieść w siedziby Instytutu 31 wniosków złożonych przez osoby, które chciały uzyskać dostęp do swoich teczek i uzyskać status pokrzywdzonych. 18 wniosków przesłał do redakcji lubelskiego Dziennika Wschodniego, natomiast 13 - do Gazety Wyborczej w Warszawie. Wśród dokumentów były kwestionariusze złożone przez znanych lubelskich opozycjonistów. Podawali oni w nich m.in. czy i kiedy byli przesłuchiwani przez organy bezpieczeństwa PRL, czy ich mieszkania były przeszukiwane, czy byli pozbawiani wolności i mieli procesy karne. Nadawca dołączył do przesyłek list, w którym napisał, że dokumenty znalazł na śmietniku. Prokuratura nie ujawnia bliższych okoliczności sprawy, zasłaniając się dobrem śledztwa.