Jak podaje Izba Administracji Skarbowej w Lublinie, 40-letni Ukrainiec próbował przemycić dwa żywe ślimaki z rodzaju Achatina i 147 jaj tego ślimaka. Mięczaki były ukryte w pudełku w bagażu mężczyzny. Ukrainiec tłumaczył, że zwierzęta miały być prezentem, a dostał je od brata, który ma ich hodowlę. Na poczet kary Ukrainiec zapłacił już 500 zł. Ślimaki natomiast trafiły do zoo w Zamościu, gdzie przejdą kwarantannę.