Modernizacja - jak powiedziała Teresa Stępniak-Romanek z Lubelskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej (LPEC) - będzie polegała na wymianie rurociągów starego typu na nowe, o znacznie lepszych właściwościach izolacyjnych. Przebudowa sieci podzielona została na 26 odcinków. Siedem z nich o łącznej długości 6,7 km zostało już wymienionych, pozostałe mają być wymienione do końca 2013 r. Dzięki temu straty ciepła powstające podczas jego przesyłania zmniejszą się na modernizowanych odcinkach o ponad 60 proc. Natomiast w skali całego systemu ciepłowniczego w Lublinie - liczącego łącznie ok. 430 km sieci - modernizacja przyniesie zmniejszenie strat ciepła o 8,8 proc. - Daje to oszczędność wielkości ponad 45 tysięcy GJ, czyli tyle, ile rocznie potrzebuje do ogrzania największy szpital w Lublinie - powiedziała Stępniak - Romanek. Zmniejszenie strat ciepła spowoduje mniejsze zużycie energii, a tym samym zmniejszenie emisji CO2. Modernizacja sieci w Lublinie ma spowodować, że do atmosfery dostanie się mniej o 8,11 tys. ton dwutlenku węgla rocznie. Ponadto zmniejszą się o ok. 6 proc. zużycie i straty wody w sieci. Nowe rurociągi mają być wyposażone w specjalne systemy czujników wykrywających i lokalizujących ewentualne stany awaryjne jeszcze zanim awaria wystąpi, co ma zapobiegać nagłym wyciekom z sieci. Cała inwestycja ma kosztować 46 mln 230 tys. zł, z czego prawie 22,5 mln to dotacja z unijnego Funduszu Spójności w ramach Programu Infrastruktura i Środowisko. To największy dotychczas realizowany projekt modernizacyjny lubelskiego systemu ciepłowniczego. Średni wiek tej sieci to 18,5 roku. Modernizacja obejmie rurociągi wysokoparametrowe, czyli takie, które są przystosowane do wysokich temperatur. W lubelskim systemie jest ich łącznie 230 km; 45 proc. tych rurociągów ma już nowoczesne systemy izolacyjne. LPEC stale inwestuje w ich modernizację, najwięcej w ciągu ostatnich kilku lat. - Wartość inwestycji i modernizacji rocznie przekracza 20 mln zł. Co roku wymienianych jest ok. 10 km przestarzałych rurociągów ciepłowniczych na nowoczesną, bardziej niezawodną sieć preizolowaną, o dużo lepszych parametrach izolacyjnych - dodała Stępniak-Romanek.