Spotkanie od samego początku było bardzo wyrównane i praktycznie jeszcze na 10 minut przed końcem trudno było wytypować zwycięzcę. Praktycznie przez większa część meczu zwycięstwo przechodziło z rąk do rąk, żadna z drużyn nie potrafiła odskoczyć na więcej niż 3 bramki. Dopiero w końcowych minutach po serii strat w wykonaniu miejscowych, goście uzyskali przewagę 5 bramek. Na odrobienie strat było już za późno. Podopieczni Stanisława Żywieckiego jeszcze zdołali zmniejszyć różnicę bramek do 2, ale dosłownie w ostatniej sekundzie Juvenia z karnego ustaliła wynik 30 do 27. PADWA ZAMOŚĆ - JUVENIA RZESZÓW 27 : 30 (13:12) Padwa: Czop Marcin, Fugiel Szymon (6), Repeć Jakub, Steć Grzegorz (4), Morawski Damian (5), Sikora Michał (4), Pomiankiewicz Radosław (4), Różański Michał (1), Turczyn Radosław (1), Maziarczyk Piotr (1), Kłoda Łukasz (1), Sirko Dariusz, Łenc Mateusz, Wilkołazki Rafał /w nawiasie liczba zdobytych bramek. Najwięcej bramek dla Juvenii Rzeszów zdobył Gancarz Wojciech, który może pochwalić się dziesięcioma trafieniami. Następny mecz Padwa rozegra 5 grudnia br. w Mielcu z tamtejszą Stalą II. Dzień później juniorzy Padwy o godz. 15.30 w Zamościu podejmować będą Azoty Puławy.