W zmaganiach, które zakończyły się w Szkole Policyjnej w Słupsku, wzięły udział w sumie 34 dwuosobowe drużyny - reprezentujące wszystkie komendy wojewódzkie i Komendę Stołeczną Policji. Starsi posterunkowi z Lublina: Bartosz Suchocki i Michał Kanclerz odebrali też puchar prezydenta RP Bronisława Komorowskiego, który objął swoim patronatem turniej. Z kolei w klasyfikacji drużynowej pierwsze miejsce zajęły patrole z Białegostoku. Funkcjonariusze zmagali się m.in. w strzelaniu, technikach obezwładniania, udzielaniu pierwszej pomocy medycznej i interwencjach policyjnych. Przechodzili też sprawdzian z wiedzy zawodowej oraz pokonywali policyjny tor przeszkód. - Wszystkie te konkurencje pokazują ich wyszkolenie i przygotowanie do pełnienia codziennej służby. Szkoła w Słupsku specjalizuje się w szkoleniu policjantów prewencji. Dysponuje m.in. specjalnymi salami, które mają odwzorowywać np. mieszkanie czy bar i w których policjanci uczą się, jak interweniować w różnych sytuacjach. Podczas turnieju m.in. w tych salach sprawdzamy ich umiejętności - powiedział rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski. Sytuacje, w których mieli się wykazać podczas turnieju funkcjonariusze, były różne - poprzez interwencje w barze w trakcie burdy wywołanej przez pijaną osobę, po interwencje domowe - efekt przemocy w rodzinie. - Odgrywane są scenki, w trakcie których funkcjonariusze muszą wykazać się swoją wiedzą, umiejętnością podejmowania decyzji czy reagowania w naprawdę różnych sytuacjach - zaznaczył Sokołowski. - Cały turniej, wszystkie jego etapy zaczynające się już w województwach, traktujemy jako szkolenia. Do Słupska przyjechali najlepsi z najlepszych, ale przecież wszyscy policjanci, którzy zdecydowali się na udział w zmaganiach, musieli się do nich przygotować zarówno pod względem teoretycznym, jak i praktycznym - dodał rzecznik.