33-letni kierowca prywatnej firmy transportowej Robert J. jechał z Włodawy do Chełma. W Horodyszczu skontrolowała go policja. Okazało się, że miał 0,86 promila alkoholu w organizmie. W busie marki Mercedes jechało 35 pasażerów. - Bus był zarejestrowany na 23 miejsca siedzące, może wieźć też najwyżej 10 pasażerów stojących, był więc przepełniony - powiedział Marciniak. Kierowca został zatrzymany. - Zakres jego odpowiedzialności ustali prokurator; na pewno będzie odpowiadał za prowadzenie po pijanemu - dodał policjant.