- Grupa ta tylko od początku 2008 roku przemyciła i wprowadziła do obrotu 650 tys. paczek papierosów. Straty Skarbu Państwa szacowane są na około 2,5 mln zł - poinformował w sobotę Arkadiusz Arciszewski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Zatrzymani to 26-letni Karol D. oraz 23-letni Łukasz P., obaj są mieszkańcami Chełma. Prokurator postawił im zarzuty kierowania zorganizowaną grupą przestępczą mającą na celu popełnianie przestępstw skarbowych. Mężczyźni zostali aresztowani. Grozi im do 10 lat więzienia. Według policjantów w grupie mogło działać nawet ponad 100 osób, a każda z nich miała określone zadanie. - W skład grupy wchodzili m.in. kierowcy a także tzw. "cielaki", czyli osoby, które osobiście, na sobie, przemycały nielegalny towar - dodał Arciszewski. Przemytnicy posługiwali się nieważnymi tablicami rejestracyjnymi, które zakładali na samochody przed przekroczeniem przejścia granicznego. W samochodach konstruowali specjalne skrytki m.in. w zbiorniku paliwa, w podłodze, przy zderzakach czy progach. Policjanci wraz z celnikami i funkcjonariuszami wywiadu skarbowego przeszukali na terenie Chełma i okolic ponad 60 różnych posesji i budynków. Znaleźli kilkanaście samochodów ze specjalnie skonstruowanymi skrytkami do przemytu a także 15 wyrejestrowanych tablic rejestracyjnych samochodów oraz blisko tysiąc paczek papierosów bez akcyzy. - Większość papierosów była schowana w samochodowych skrytkach - zaznaczył Arciszewski. Śledczy ustalili, że nielegalny towar sprowadzany był zza wschodniej granicy. Papierosy różnych marek sprzedawane były głównie na Lubelszczyźnie, ale trafiały także do innych województw oraz do krajów Europy Zachodniej. Policja określa sprawę jako rozwojową i nie wyklucza kolejnych zatrzymań.