O akcji CBŚ poinformowała w środę policja. W tej sprawie zatrzymano już ponad 40 osób. Jak szacuje policja, gang przez osiem lat rozprowadził kilkaset kilogramów narkotyków. Zatrzymani przez CBŚ mężczyźni to mieszkańcy Zamościa i Tomaszowa Lubelskiego. "Są podejrzani o handel narkotykami w znacznych ilościach" - powiedział rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Lublinie Janusz Wójtowicz. Śledztwo w tej sprawie prowadzone jest od października 2006 r. Wtedy zatrzymany został m.in. przywódca grupy przestępczej 30- letni Robert K. z Zamościa. Dotychczas zatrzymano ponad 40 osób - wszyscy to mężczyźni w wieku od 18 do 31 lat. Większości postawiono zarzuty przemytu, handlu narkotykami na wielką skalę i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. 25 osób jest tymczasowo aresztowanych, wobec pozostałych prokuratura zastosowała dozory, poręczenia majątkowe i zakazy opuszczania kraju. Z dotychczasowych ustaleń policji wynika, że członkowie grupy rozprowadzali narkotyki w szkołach, dyskotekach, klubach, kawiarniach i restauracjach, głównie na Lubelszczyźnie na terenie powiatów zamojskiego, chełmskiego, tomaszowskiego. - Sprzedali co najmniej 250 kg marihuany. Trwa ustalanie, ile przestępcy rozprowadzili innych narkotyków - dodał Wójtowicz. Według policji, członkowie grupy zajmowali się także przemytem narkotyków. Z krajów zachodnich do Polski przemycali haszysz i marihuanę, a tam - amfetaminę i tabletki ekstazy. "W sumie przestępczy proceder trwał przez osiem lat, a od pięciu lat można mówić o zorganizowanej grupie przestępczej" - zaznaczył rzecznik. W czasie prowadzonych dotychczas zatrzymań i przeszukań policjanci znaleźli narkotyki o wartości ok. 150 tys. zł, głównie amfetaminę, haszysz, marihuanę i tabletki ekstazy. Zabezpieczono też mienie podejrzanych osób o wartości ok. 70 tys. zł - głównie samochody, pieniądze i biżuterię. Policja nadal określa sprawę jako rozwojową i nie wyklucza kolejnych zatrzymań.