Wiesław P. przyznał się do poszukiwania zabytków archeologicznych przy pomocy wykrywacza metali. Policjanci nie ujawniają, jak dowiedzieli się o zgromadzonych zabytkach w mieszkaniu Wiesława P. - Znalezione przedmioty posiadają znamiona unikatowości o najwyższej naukowej wartości i randze. Według eksperta z dziedziny archeologii zabezpieczone monety pochodzą z okresu I-IV wieku po Chrystusie, z wykopalisk w Dążkowie i Spiczynie - poinformował we wtorek Witold Laskowski z zespołu prasowego komendy miejskiej policji w Lublinie. Według dotychczasowych ustaleń, groty i monety pochodzą z różnych stanowisk archeologicznych będących się pod ochroną konserwatorską m.in. w Łukawicy, Gródku nad Bugiem, Hrebennem, Horodysznie, Spiczynie, Dubience, Makowie i Ćmielowie. Zgromadzona przez Wiesława P. kolekcja monet zostanie przekazana pracownikom Instytutu Archeologii UMCS, którzy dokonają ich ekspertyzy. Według polskiego prawa, wszystkie zabytki archeologiczne należą do Państwa, a ich wydobywanie na własną rękę jest nielegalne.