W ostatnim meczu Podlasie grało z Tomasovią Tomaszów Lubelski. Po niezłym meczu bialczanie wygrali 1:0. Zwycięstwo drugą bramką w sezonie przypieczętował Marek Piotrowicz. W kadrze nie znalazł się Rafał Borysiuk, który musiał pauzować za kartki oraz Patrik Magier, któremu grę uniemożliwiła kontuzja kolana, jakiej nabawił się na treningu. W tej kolejce Borysiuk może już wrócić do składu, ale nadal nie wiadomo jak poważny jest uraz wychowanka IFK Göteborg. Bialski klub zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli ligowej. Wyjazd do miasta nad Sanem będzie najdalszą podróżą ligową Podlasia w tym sezonie. Rywal bialczan - Stal Sanok kibicom jest głównie znany z tego, że odpadł z ubiegłorocznej edycji Pucharu Polski dopiero w 1/8 finału. Na drodze żółto-niebieskim stanęła Legia Warszawa, która zaledwie zremisowała 1:1 na podkarpackim stadionie (w 2006 roku Stal wyeliminowała ją z PP). W drodze do tego wyczynu drużyna z Podkarpacia zostawiła w pokonanym polu m.in. Podbeskidzie Bielsko-Biała, Widzew Łódź oraz Stal Stalowa Wola. W poniedziałek w Sanoku nastąpiła zmiana szkoleniowca. W sobotnim meczu po raz pierwszy w tym sezonie na ławce trenerskiej zasiądzie Ryszard Pytlowany. W ostatnim meczu Stalowcy zremisowali 2:2 z Wisłoką Dębica. Jak dotąd, najlepszym strzelcem w drużynie rywali Podlasia jest Piotr Spaliński. Po siedmiu kolejkach Stal Sanok zajmuje 12. miejsce w tabeli ligowej i traci do bialczan dwa punkty. Arbitrem spotkania będzie Gerard Żurawski z Mielca. Początek meczu w sobotę o 15:00. Michał Laudy