Jak poinformował prezes Podlasia Janusz Daniluk, trener Władimir Gieworkian uznał, że piłkarze są jeszcze na zbyt wczesnym etapie przygotowań. - Sparing z Dynamem byłby grany trochę na siłę - przyznał prezes. Tym bardziej nie było sensu obciążać piłkarzy meczem wewnętrznym. Mamy za to informację dotyczącą planu przygotowań - oprócz test-meczu z Orlętami Łuków Podlasie rozegra w sobotę jeszcze sparing z Orlętami Radzyń Podlaski, beniaminkiem III ligi. Oba spotkania odbędą się na wyjeździe, ale miejsce pojedynku z radzynianami jest jeszcze w fazie ustaleń. Michał Laudy