Pikietujący zebrali się przed publicznym szpitalem klinicznym nr 4 w Lublinie. Trzymali flagi związkowe i rozdawali przechodniom biuletyn, w którym opisano kilka przykładów nieprawidłowości, jakie powstały po przekształceniu szpitali w spółki prawa handlowego. Przewodniczący PPP i WZZ "Sierpień 80" Bogusław Ziętek powiedział, że akcja pod hasłem "Bronimy publicznej służby zdrowia" jest prowadzona na terenie całego kraju. Polega głównie na organizowaniu pikiet i rozdawaniu biuletynu, który przygotowano w nakładzie miliona sztuk. - Akcja ma związek bezpośredni z lansowaną przez Platformę Obywatelską koncepcją komercjalizacji publicznych placówek zdrowia. Nie ma zgody na prywatyzację szpitali - powiedział Ziętek. Jak tłumaczył, należy zachować powszechnie dostępną bezpłatną służbę zdrowia, ponieważ komercyjne placówki są nastawione na zysk. - W tych przekształconych placówkach dochodzi do rzeczy dramatycznych, dochodzi do patologii - zaznaczył. Według Ziętka szpitale przekształcone w spółki prawa handlowego redukują koszty poprzez znaczne obniżenie poziomu zatrudnienia nie tylko pielęgniarek, położnych czy salowych, ale też lekarzy. Jego zdaniem stwarza to zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi, ponieważ "zdarzały się już przypadki śmiertelne związane z brakiem opieki". Ziętek powiedział, że szpitale przekształcone w spółki prawa handlowego podpisują z NFZ umowy i realizują je "krzyżowo", czyli pożyczają sobie nawzajem sprzęt, np. w momencie kontroli, czy wykazują w umowach usługi tych samych lekarzy. Nie spełniają też standardów zadeklarowanych w umowach - np. nie zapewniają transportu sanitarnego. - I w ten sposób dochodzi do wyłudzania pieniędzy z NFZ - dodał Ziętek. Po proteście przed szpitalem pikietujący udali się przed siedzibę lubelskiego oddziału NFZ, gdzie już po raz kolejny protestowali przeciwko odmowie kontraktu na rehabilitację oraz porady lekarzy specjalistów w przyzakładowej przychodni PZL Świdnik. - W praktyce prowadzi to w przyszłości do likwidacji przychodni, bo za chwilę okaże się, że nie ma pieniędzy na lekarzy rodzinnych - powiedział przewodniczący komisji międzyzakładowej WZZ "Sierpień 80" w PZL Świdnik Andrzej Borys. Rzeczniczka lubelskiego NFZ Małgorzata Bartoszek powiedziała, że placówki, którym przyznano kontrakty, zostały wyłonione w postępowaniu konkursowym, którego procedury i zasady określa prawo. Komisje konkursowe oceniały m.in. dostępność danego świadczenia, kwalifikacje personelu medycznego, cenę usług. Jak dodała, NFZ szczegółowo analizuje dostępność każdego rodzaju świadczeń na terenie województwa i jeśli okaże się, że gdzieś ta dostępność się pogorszyła, to będą ogłaszane postępowania uzupełniające. Kwestię przekształceń szpitali reguluje rządowy projekt ustawy o działalności leczniczej. Nie zakłada on obowiązkowego przekształcania szpitali w spółki (pierwszy pakiet ustaw zdrowotnych PO z 2008 r. zakładał, że szpitale miały być przekształcone obligatoryjnie). Jednak zgodnie z nowymi propozycjami samorządy, które nie przekształcą szpitali, będą musiały pokryć ich wynik ujemny w ciągu trzech miesięcy od upływu terminu zatwierdzenia sprawozdania finansowego. W przypadku niewywiązania się z tego samorządy w ciągu 12 miesięcy będą zmuszone do zmiany formy organizacyjno-prawnej szpitala.