Jeden z nich to były przywódca rozbitej w 2006 r. grupy przestępczej, 33-letni Mirosław P., ps. Iławiak; drugi, 39-letni Marek K., jest kurierem, który przywiózł narkotyki pochodzące z jednego z krajów Unii Europejskiej - poinformował we wtorek rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Lublinie Janusz Wójtowicz. Narkotyki policjanci znaleźli w torbie kuriera. Były zapakowane w trzy hermetyczne paczki. Policja dla dobra śledztwa nie ujawnia, skąd przywieziono narkotyki ani gdzie dokładnie dokonano zatrzymania. - Sprawa jest rozwojowa, można spodziewać się kolejnych zatrzymań - powiedział Wójtowicz. Obaj mężczyźni będą odpowiadali za tzw. wewnątrzwspólnotowe nabycie narkotyków oraz wprowadzanie ich do obrotu. Grozi im do 15 lat więzienia. "Iławiak", na którym za wcześniejsze czyny ciążą zarzuty związane z handlem narkotykami na dużą skalę oraz rozbojami, w lipcu tego roku zwolniony został przez sąd z aresztu w Lublinie. Od tego czasu był pod obserwacją policjantów, którzy podejrzewali, że może odnowić kontakty ze światem przestępczym.