Misterium rozpocznie się o godz. 18.00 na terenie Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego przy ul. Śląskiej (a nie jak w zeszłym roku na terenie przy kaplicy). Zmiana miejsca odtworzenia głównych scen to nie jedyne zmiany w stosunku do ubiegłego roku. Na pewno w inscenizacji weźmie udział więcej aktorów. Organizatorzy mówią o setce. Dla porównania w zeszłym roku sceny sprzed dwóch tysiącleci odtwarzało 62 aktorów. Dojdą nowe sceny, a cześć zostanie rozbudowana (np. przesłuchanie Jezusa u Kajfasza, scena sprzedania Jezusa przez Judasza). Podobnie jak przed rokiem w inscenizacji wezmą udział konni (grupa dowodzona przez Tomasza Ruczajewskiego). W rolę Jezusa wcieli się ponownie Robert Głąb. W zeszłym roku tylko on był "ukrzyżowany". W tym roku, na "Golgocie" staną 3 krzyże. Oprócz "Jezusa" mają być ukrzyżowani dwaj łotrzy. Całe przedstawienie ma trwać ok. 3 godzin. Z tym, że łącznie z droga krzyżową, której trasa będzie przebiegała ulicami: Śląską, Kraszewskiego, Kwiatową, Dzielną, Społeczną i ponownie Śląską. Z zapowiedzi wynika, że tegoroczne misterium będzie bardziej widowiskowe. Większy teren dla działań, więcej aktorów, scen, strojów, lepsze światła... Choć inscenizacja jest robiona z dużym rozmachem, organizatorzy nie chcą żeby było to zwykłe show. Ma to być coś więcej niż puste przedstawienie jakich w telewizji jest pełno. - Poprzez odtworzenie Misterium Męki Pańskiej chcemy przybliżyć ludziom ostatnie sceny z życia Chrystusa. To ma być nabożeństwo. Po zakończeniu misterium ludzie powinni się zastanowić nad tym co ujrzeli i usłyszeli, ma to im dać do myślenia. To nie będzie teatrzyk, misterium ma pomóc w przygotowaniach od strony duchowej do zbliżających się świąt - powiedział x. Marian Wyrwa, koordynator projektu. W Misterium Męki Pańskiej udział wezmą aktorzy z grup teatralnych WARTO z Zamościa oraz PRO ANTICA z Lublina. Organizatorem przedsięwzięcia jest parafia pw. Świętej Bożej Opatrzności na Karolówce w Zamościu. wald