Alarm powodziowy w powiatach hrubieszowskim, chełmskim, włodawskim i bialskim nad Bugiem obowiązywał blisko miesiąc. Wojewoda wprowadziła go 12 kwietnia. - Nadal utrzymany tam został stan pogotowia przeciwpowodziowego - powiedział Smerdel. W czwartek poziom wody w Bugu we Włodawie wynosił 340 cm, czyli 10 cm poniżej stanu alarmowego, ale blisko metr powyżej stanu ostrzegawczego. W położonym wyżej Strzyżowie, oraz w Krzyczewie, poniżej Włodawy, rzeka płynęła około pół metra powyżej stanów ostrzegawczych. Woda w Bugu opada bardzo powoli, po kilka centymetrów na dobę. Jak podał Smerdel woda z rozlewisk jeszcze całkowicie nie spłynęła do koryta Bugu. W powiecie włodawskim nadal zalanych jest półtora tysiąca hektarów nieużytków, łąk i pastwisk oraz 120 ha pól, a w powiecie bialskim - około 600 ha łąk i pastwisk. Woda stojąca na lokalnych drogach ciągle utrudnia dojazd do ponad 70 gospodarstw w gminach Sławatycze i Terespol. Samorządy gminne szacują straty spowodowanych przez wodę. Wiadomo, że uszkodzone są co najmniej dwa mosty i wiele odcinków dróg.