Budynek po dawnym przedszkolu przekazała OHP gmina Biała Podlaska. Rozbudowa i przebudowa obiektu kosztowała ponad 2 mln zł. Pieniądze te pochodziły z budżetu państwa, ze środków wypracowanych przez gospodarstwa pomocnicze OHP oraz z dotacji unijnych. W uroczystości otwarcia uczestniczyła minister pracy i polityki społecznej Jolanta Fedak. - Ochotnicze hufce pracy są bardzo potrzebne. To instytucja, która wychowuje młodzież i uczy ją zawodu i pracy - podkreśliła minister. Zaznaczyła, że w koncepcji zapowiadanej przez rząd reformy administracyjnej - która zakłada zwiększenie kompetencji samorządów - OHP "będą w ściślejszej współpracy z samorządami regionalnymi". - Dotychczas ta współpraca z samorządami nie układa się źle, ponieważ samorządy często łożą i pomagają Hufcom w wykonywaniu ich obowiązków - dodała Fedak. W nowym budynku działają już Centrum Edukacji i Pracy Młodzieży oraz Mobilne Centrum Informacji Zawodowej. Jest także internat na 30 miejsc, dwie sale konferencyjne wyposażone w sprzęt mulitimedialny, sala komputerowa, stołówka, kuchnia. Z oferty OHP korzysta młodzież w wieku od 15 do 25 lat. - Część z nich to absolwenci gimnazjów, którzy uczą się zawodu. Inni korzystają z pośrednictwa pracy, szkoleń. W sumie szacujemy, że to około tysiąca młodych ludzi - powiedział dyrektor Centrum Edukacji i Pracy Młodzieży OHP w Białej Podlaskiej Marek Doroszuk. Za-ca komendanta głównego OHP Marian Najdychor podkreślił, że OHP stwarza możliwości odnalezienia się na rynku pracy i usamodzielnienia dla młodzieży zagrożonej wykluczeniem społecznym - pochodzącej z rodzin zubożałych, że środowisk kryminogennych. - OHP dostosował swoje działania do realiów współczesnego rynku pracy tak, aby nieść skuteczną pomoc młodzieży - dodał Najdychor. Zaznaczył, że w całym kraju ponad 30 tys. osób korzysta z systemu praktycznej nauki zawodu prowadzonej przez OHP, a kolejne 300 tys. - z różnych form pośrednictwa pracy i szkoleń zawodowych. Ochotnicze Hufce Pracy powołane zostały w 1958 r. Ich celem było umożliwienie młodzieży zdobycia zawodu i jednocześnie ogólnego wykształcenia. Uczestnicy hufców zwani junakami pracowali w okresie PRL-u m.in. przy budowie kolei, hut, fabryk, zakładów pracy.