Z inicjatywą uhonorowania żołnierza II wojny światowej wyszła Grupa Rekonstrukcji Historycznych "Żołnierze Września 1939 roku Garnizonu Dęblin". Jej prezes Tadeusz Kucharski tłumaczy, że dzisiejszy akt mianowania to efekt współpracy ze Związkiem Kombatantów RP. Jak podkreśla, nowe szlify mianowanemu się należały. Argumentuje, że walczył on na wojnie oraz przebywał w niewoli. Bohater dzisiejszej uroczystości wciąż pamięta jak w 1939 roku walczył w obronie ojczyzny. Mieczysław Kawka wspomina, że Rosjanie swoim atakiem zaskoczyli naszych żołnierzy. Dodaje, że dobrze pamięta gdy był ostrzeliwany przez Armię Czerwoną. To druga promocja oficerska zapomnianego żołnierza 1939 roku, z której inicjatywą wyszła rycka grupa rekonstrukcji historycznych. Ponad rok temu podporucznikiem Wojska Polskiego został Wacław Pruchnicki z gminy Stężyca.