- Zabezpieczono 40 kg materiałów wybuchowych, 200 jednostek broni palnej lub jej elementów oraz kilkaset sztuk amunicji różnego kalibru - powiedział szef Prokuratury Rejonowej w Biłgoraju Zbigniew Reszczyński. - Niektóre jednostki broni są sprawne. Arsenał pochodzi prawdopodobnie z okresu II wojny światowej, będą to badać eksperci - dodał Reszczyński. Materiały wybuchowe, broń i amunicja znajdowały się w siedzibie Muzeum Ziemi Biłgorajskiej w piwnicach ratusza oraz w zabytkowej Zagrodzie Sitarskiej przy ul. Nadstawnej. - W pomieszczeniach nie było należytych warunków do przechowywania materiałów wybuchowych, stwarzały one zagrożenie - zaznaczył Reszczyński. Ze względu na dobro śledztwa Reszczyński nie chciał ujawnić czy militaria należały do zbiorów muzealnych, jak się znalazły w muzeum, ani innych szczegółów. Powiedział jedynie, że śledztwo prowadzone jest w sprawie nielegalnego posiadania broni, amunicji i materiałów wybuchowych. Nikomu jeszcze nie przedstawiono zarzutów. - Trwają przesłuchania, więcej informacji będzie można podać po ich zakończeniu - powiedział Reszczyński.