Dokładne badania miejsca znaleziska zostaną przeprowadzone w kwietniu. Kości, paciorki i ceramika znalezione w Rogalinie trafiły do Instytutu Archeologii UMCS w Lublinie. - Po ich badaniu będziemy mogli podjąć dalsze prace wykopaliskowe - powiedział w piątek Bartłomiej Bartecki, archeolog z Muzeum im. Ks. Stanisława Staszica w Hrubieszowie. W Rogalinie znalezione zostały fragmenty czaszki i kości klatki piersiowej, a w ich bezpośrednim sąsiedztwie paciorki fajansowe, fragment igły kościanej i kawałki ceramiki. Znalezione szczątki są prawdopodobnie pozostałością po pochówku tzw. kultury strzyżowskiej, która rozwijała się wzdłuż rzeki Bug ok. 4 tys. lat temu. Ludzie tej kultury układali swoich zmarłych na wznak w płaskich, jamowych grobach. Wyposażano ich w ozdoby z muszli, fajansu lub miedzi, a także w wyroby krzemienne, kościane i ceramiczne. Archeolodzy przypuszczają, że szczątki znalezione w Rogalinie Dolnym mogły zostać wydobyte na powierzchnię przez poszukiwacza skarbów. - Nie natrafiliśmy bowiem na elementy ozdób miedzianych, o których istnieniu świadczy charakterystyczny zielony nalot znajdujący się na znalezionych fragmentach kości - powiedział Bartecki. Pierwsze ślady osadnictwa kultury strzyżowskiej odnaleziono w latach 60. XX wieku w okolicach Strzyżowa niedaleko Hrubieszowa.