W centrum nie było mowy o znalezieniu wolnego miejsca na parkingu, zapełniły się także kawiarniane ogródki i restauracje. Niektóre nawet zostały zamknięte wcześniej niż zwykle, bo zasoby menu zostały wyczerpane: Dużą popularnością cieszy się Centrum Informacji Turystycznej. - Tylko wczoraj odwiedziło nas ponad trzysta osób - mówi pracownik kazimierskiego punktu Konrad Banaszek. Turyści pytają m.in. o to, jak dotrzeć do wąwozów, do tego najbardziej znanego - czyli Korzeniowego Dołu, co można ciekawego zobaczyć w Kazimierzu, jak dotrzeć do Mięćmierza. - Najpopularniejsze pytanie jednak, to "gdzie można tu dobrze zjeść" - dodaje. Turyści zmierzający do nadwiślańskiego miasteczka od strony Puław i Lublina muszą liczyć się z utrudnieniami drogowymi. Z powodu remontu mostu w Bochotnicy i wprowadzonego ruchu wahadłowego mogą tworzyć się korki.