- Miesiąc temu ogłosiliśmy przetarg na budowę nowego ronda. Gdy nastąpi otwarcie ofert w zależności od ceny, jaką zaproponują wykonawcy, zapadnie decyzja czy do realizacji inwestycji przystąpimy jeszcze w tym roku. Uzależnione to będzie również od warunków pogodowych - mówi Prezydent Chełma Agata Fisz. Połączenie ulicy Lwowskiej z Al. 3-go Maja i Al. 15 Sierpnia należy do skrzyżowań o zwiększonym natężeniu ruchu. Przebiega tędy wjazd do miasta od strony Zamościa oraz stale rozbudowujących się południowych przedmieść Chełma. Ulica Lwowska przecina również niedoszłą obwodnicę miasta. Skrzyżowanie dwupasmowej Lwowskiej z szerokim fragmentem obwodnicy to skomplikowane rozwiązanie komunikacyjne - twierdzą zgodnie chełmscy kierowcy. Wielokrotnie dochodziło w tym miejscu do stłuczek. - Będąc kierowcą nieraz widziałam niebezpieczne sytuacje na tym skrzyżowaniu. Zdecydowaliśmy się na wybudowanie tu ronda aby dokonać poprawy organizacji ruchu ale przede wszystkim zwiększyć bezpieczeństwo zmotoryzowanych i pieszych - dodaje Prezydent Fisz. Nowe skrzyżowanie o ruchu okrężnym z wysepką o szerokości około 21 metrów kosztować może co najmniej kilkaset tysięcy złotych. Ostateczną wartość inwestycji poznamy po rozstrzygnięciu przetargu. Środki na budowę pochodzić będą w części z oszczędności z budowy Al. Armii Krajowej. Resztę dołoży miasto ze środków własnych. Jeśli przetarg zostanie rozstrzygnięty w tym roku, wykonawca na realizację inwestycji będzie miał czas do 15 grudnia. Wiadomość pochodzi z oficjalnej strony miasta Chełm.