Jak poinformował wiceprezydent Zamościa Tomasz Kossowski, muzeum powstanie w miejscu zrekonstruowanego bastionu, który - jako jeden z siedmiu - funkcjonował do XIX wieku w murach obronnych twierdzy, kiedy to ukazem carskim wysadzono je w powietrze. Powierzchnia muzeum wyniesie ponad 1000 metrów kwadratowych. Placówka ma być nowoczesna, wyposażona w sprzęt umożliwiający oglądanie zbiorów w internecie za pośrednictwem kamer i fotografii cyfrowej. - Chcemy, aby część zrekonstruowanych w muzeum murów twierdzy została odkryta (od fundamentów po część najwyższą) i przeszklona, tak by zwiedzający mieli obraz, jak były one budowane i na przestrzeni wieków modernizowane - zaznaczył Kossowski. Obok pamiątek związanych z historią Zamościa muzeum służyłoby także za miejsce wystaw dla militariów z czasów późniejszych. Wśród eksponatów miałyby się znaleźć m.in. te z okresu II wojny światowej. - Do nowego obiektu przenieślibyśmy wszystko, co jest eksponowane lub znajduje się w magazynach działającego obecnie na terenie miasta Muzeum Barwy i Oręża - powiedział wiceprezydent. W założeniach tego projektu jest także utworzenie specjalnego miejsca związanego z wysiedleniami z Zamojszczyzny, które miały miejsce podczas II wojny światowej. - Chodzi nam głównie o zdjęcia, zapiski i nagrania żyjących do tej pory świadków tamtych tragicznych wydarzeń - wyjaśnił Kossowski. Jak powiedział, jest to propozycja miasta na nagłośniony medialnie projekt utworzenia na Zamojszczyźnie "Centrum Wysiedlonych", który miał - według jego pomysłodawców - upamiętniać przesiedlenie blisko 40 tys. mieszkańców tego regionu. Budowa muzeum ma ruszyć w przyszłym roku, a do końca bieżącego roku mają być zakończone wszystkie formalności związane z przygotowaniem dokumentacji. Otwarcie muzeum planowane jest na 2012 rok. Pieniądze na budowę placówki pochodzą z funduszy unijnych (20 mln zł) i z kasy miasta (10 mln zł) - poinformował Kossowski.