Do zdarzenia doszło na dworcu PKP w Trawnikach. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, 37-latek leżał wzdłuż torów i nie reagował na sygnały dawane mu przez maszynistę, który usiłował zatrzymać pociąg. W wyniku wypadku mężczyzna doznał jedynie niewielkich obrażeń nogi. Jak się później okazało 37-latek był pijany. Badanie wykazało, że miał w organizmie prawie 3 promile alkoholu. Mężczyzna został odwieziony do szpitala. Policja wyjaśnia wszystkie okoliczności wypadku.