- 4-miesięczna Ola waży niewiele ponad 2 kg - powiedziała Agnieszka Kwiatkowska z biura prasowego komendy miejskiej policji w Lublinie. Dzieckiem zajęli się lekarze, matka trzeźwieje w izbie zatrzymań. Dzielnicowy oraz pracownik Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie podjęli wspólną interwencję, po tym jak otrzymali informacje, że 29-letnia Joanna S. nie sprawuje należytej opieki nad swoim dzieckiem. Kiedy weszli do mieszkania zastali tam kobietę, jej konkubenta i płaczącą 4-miesięczną dziewczynkę. Dorośli byli pijani. - Badanie alkomatem matki wykazało 2,74 promila alkoholu w organizmie. Dziecko miało wystawione skierowanie do szpitala, ale nie zostało ono zrealizowane - dodała Kwiatkowska. Ponad trzy lata temu Joanna S. była już zatrzymywana przez policję za brak opieki nad swoją starszą córką. Wówczas dzielnicowy podczas obchodu usłyszał dobiegające z jej mieszkania odgłosy libacji alkoholowej. W mieszkaniu oprócz pijanych dorosłych osób policjant zastał płaczącą 11-miesięczną Natalkę. Joanna S. miała wtedy prawie cztery promile alkoholu w organizmie. Dziewczynka została zabrana do szpitala, a potem nie wróciła już pod opiekę matki.