Jest to współczesna sztuka francuska: przewrotna, zabawna i skłaniająca do refleksji. Porusza typowe, ale jakże istotne problemy nierozłącznie związane z miłością i życiem w związku. W rolach głównych wystąpili Magdalena Zawadzka i Leonard Pietraszak. Grają oni małżeństwo, które przeżywa kryzys. Wzajemne urazy i kłamstwa doprowadzają do wręcz kryminalnych wydarzeń. Uratowanie miłości po 15 latach wspólnych przeżyć, dążeń, zmagań staje się trudne. Ale być może okaże się możliwe. "Małe zbrodnie małżeńskie" - przedstawienie traktujące o sztuce życia we dwoje obfituje w zaskakujące zwroty akcji, różnorodne nastroje, dynamiczne, błyskotliwe dialogi. Jest także koncertem aktorskiej gry. Ów erudycyjny komediodramat o amnezji, tajemnicy, intrydze i próbie zbrodni; o potrzebie bliskości, zrozumienia i samotności jest właściwie opowieścią wysnutą z codzienności. Codzienności znanej "ze słyszenia i widzenia", jak również tej bezpośrednio nas dotykającej - kształtującej rzeczywistość mikroświatów naszych domów. Spektakl będzie można zobaczyć 8 czerwca o godzinie 18.30 w Centrum Kultury w Lublinie (ul. Radziszewskiego 16).