Kierowca zauważył, że wsiadająca do pojazdu kobieta z trudem trzyma się na nogach. Wezwał policję, która na końcowym przystanku obudziła ją i śpiące obok dziecko. Chłopca odwieziono do babci, a pijana kobieta trafiła do policyjnej izby zatrzymań. Za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia grozi jej nawet 5 lat więzienia. Sprawa trafi też do sądu rodzinnego.