Punktualnie o 8.30 otwarto drzwi biura TBS-u. Pilnujący wejścia ochroniarze nie musieli interweniować. Jest spokojnie, nie ma żadnych wariacji. Po prostu będziemy bardzo kulturalnie wchodzić wyczytywani. Drzwi nie wywalimy - zapewniali czekający w kolejce. Mieszkania będą rozdzielane na podstawie kolejności składania wniosków. Jak zapewniał prezes miejskiego TBS-u Jerzy Deska, nie dało się uniknąć kolejek. Lokale dostępne są na ogólnych zasadach, dla wszystkich. Nie mogliśmy więc wprowadzić żadnych ograniczeń - mówił. Z nim i przyszłymi mieszkańcami rozmawiał reporter radia RMF FM Krzysztof Kot. Posłuchaj relacji: Lista szczęśliwców, którzy dostaną mieszkania, powinna być znana najpóźniej w środę. Zostaną oni poinformowani telefonicznie.