"Trzylatek trafił do szpitala. Na szczęście dziecku nic poważnego się nie stało. Upadło na miękkie podłoże" - poinformowała w niedzielę (2 sierpnia) Komenda Wojewódzka Policji w Lublinie w komunikacie prasowym na stronie internetowej.Do wypadku doszło w sobotę wieczorem (1 sierpnia). Na numer alarmowy zadzwoniła kobieta, informując, że przez okno mieszkania na pierwszym piętrze wypadło małe dziecko. Wezwano pogotowie, które zabrało trzyletniego chłopca do szpitala.Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, ustalili, że w mieszkaniu poza trzylatkiem, który wypadł przez okno, było jeszcze dwoje dzieci w wieku 6 i 11 lat oraz ich rodzice - oboje nietrzeźwi. Badanie alkomatem wykazało, że w organizmie ojca był ponad promil alkoholu, a u matki - prawie 1,5 promila."Z jej relacji wynikało, że na chwilę wyszła z domu na papierosa, a ojciec spał po pracy. Wtedy trzylatek sam wszedł na parapet i otworzył uchylone okno" - podano w komunikacie.Dzieci trafiły pod opiekę trzeźwego członka rodziny, a policja ustala wszystkie okoliczności tego zdarzenia. O interwencji powiadomiony zostanie sąd rodzinny.Za narażenie dzieci na niebezpieczeństwo utraty zdrowia, a nawet życia grozi do 5 lat pozbawienia wolności.