Do tragedii doszło w sobotę przy ul. Niezapominajki w Lublinie. - Otrzymaliśmy zgłoszenie, że przed lokalem leży zakrwawiony mężczyzna - powiedział mł. asp. Kamil Karbowniczek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. 50-latek został przewieziony do szpitala, gdzie po około dwóch godzinach zmarł. Policja zatrzymała w tej sprawie 25 latka. Według nieoficjalnych informacji to on brał tego dnia ślub. - W chwili zatrzymania 25-latek był agresywny. Czuć było od niego alkohol. Ponieważ nie pozwolił jednak przebadać się, pobrana została od niego krew na obecność alkoholu i narkotyków w organizmie - poinformował Karbowniczek. Wesele zorganizowano mimo rządowego zakazu wynikającego z epidemii koronawirusa. Policja przekazała tę informację sanepidowi.