- Kominiarki, hełmy, kamizelki kuloodporne i broń automatyczna to konieczność w czasach, gdy kilkunastoletni chłopcy uzbrojeni są w broń i kije - mówi insp. Ryszard Pachuta, komendant miejski policji w Lublinie. Musimy działać zdecydowanie ? dodaje. - Grupa będzie kierowana w najbardziej niebezpieczne miejsca; w miejsca bójek, wybryków chuligańskich, wandalizmu, niszczenia mienia; w miejsca o większym zagrożeniu niż normalnie - wyjaśnia Ryszard Pachuta. Jak zapewnia komendant policji z Lublina, mieszkańcy już wkrótce powinni odczuć poprawę w miejscach, gdzie do tej pory policja nie dawała sobie rady z chuliganami.