Z informacji prokuratury wynika, że na podstawie fałszywych dokumentów od wielu osób wyłudzano pieniądze i dobra materialne. W grę wchodzi też ukrywanie korzyści majątkowych wielkiej wartości, które pochodziły z nieujawnionych źródeł oraz narażenie Skarbu Państwa na znaczne uszczuplenie podatkowe - powiedział RMF prokurator. Zatrzymano ponad 30-letniego mężczyznę, mieszkańca jednej z podlubelskiej miejscowości. Prowadzący śledztwo nie chcą na razie ujawnić, w jaki sposób mężczyzna powiązany jest z aferą Prosper Banku. Jeszcze dziś prokurator zamierza przedstawić mu zarzuty. Grozi mu do 10 lat więzienia.