Reklama

Lublin: Jaja z larwami w sklepie

Owinięte folią opakowanie z jajkami, a w środku larwy i nieprzyjemny zapach unoszący się w całym sklepie - taką scenę opisała jedna z klientek hipermarketu E.Leclerc w Lublinie. Sprawie przyjrzała się Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna - podaje "Dziennik Wschodni".

Jak tłumaczy gazecie Bożena Kess, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie, hipermarket nie został ukarany, bo w dniu kontroli nie było już do tego podstaw.

Jajka, które sfotografowała klientka, zostały wycofane z obrotu przez sklep przed przybyciem kontroli. Sklep przedstawił sanepidowi dokument, z którego wynika, że jajka z larwami zostały przekazane do utylizacji. 

"Dziennik Wschodni" precyzuje, że jajka pochodziły z promocji, która trwała od 4 maja. 

Sprawa będzie jednak dalej prowadzona. Kolejna kontrola ma wykazać, czy larwy pojawiły się w hipermarkecie, czy były w jajkach już wcześniej.

Reklama


INTERIA.PL

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy