W statystykach najgorzej wyglądają weekendy. W ręce funkcjonariuszy wpada wtedy średnio ponad 120 pijanych kierowców. Lubelska policja przyznaje, że ma problem z dotarciem do świadomości kierujących. - Jeśli sięgamy do kieliszka - poszukajmy rozwiązań alternatywnych. Znajdźmy kierowcę, skorzystajmy z taksówki, lub z komunikacji publicznej - mówi komisarz Arkadiusz Kalita z lubelskiej drogówki. W ostatni weekend wakacji na drogach pojawi się więcej policyjnych patroli. Każdy zatrzymany będzie badany alkomatem. Z pewnością trafią się i pijani. Trzeba mieć jednak świadomość, że zatrzymani to tylko część z tych, którzy po kieliszku siadają za kierownicę. FB.init("baac9ef38ccd29fc91ce2d9d05b4783b");