O martwych zwierzętach w rzece Krznie poinformowano strażaków w czwartek (18 maja). W sumie z wody wyłowiono trzynaście zwierząt w stanie daleko posuniętego rozkładu. Jak donosi Biała24, na razie nie wiadomo, co było przyczyną padnięcia dzików. Na miejscu obecny był powiatowy lekarz weterynarii, który pobrał próbki do badań pod kątem afrykańskiego pomoru świń (ASF). Od czerwca 2013 roku afrykański pomór świń rejestruje się na Białorusi. W lutym 2014 wykryto w Polsce pierwsze przypadki ASF u padłych dzików, które prawdopodobnie przedostały się z przez naszą wschodnią granicę. Wówczas choroba dotyczyła głównie dzików, wirusa wykryto też w trzech małych gospodarstwach rolnych. W 2016 roku rozprzestrzeniła się na wiele gospodarstw w kilku regionach na wschodzie kraju. Na początku maja Polska wystąpiła na spotkaniu ministrów ds. europejskich z wnioskiem o przedstawienie przez KE informacji na temat występowania i zwalczania wirusa ASF w państwach trzecich, szczególnie na Ukrainie, Białorusi i w Mołdawii.