Chłopak wrócił do domu przed północą. Był pijany. Siekierą zadał cios w głowę śpiącemu ojcu, a potem dwa razy uderzył matkę. Rannych odwieziono do szpitala. Stan ojca lekarze oceniają jako bardzo ciężki, matka odniosła lżejsze obrażenia. Syn po napaści na rodziców wyszedł z domu i ciągnikiem pojechał do kuzyna mieszkającego w tej samej wsi. Tam rano znalazła go policja.