W porównaniu z poprzednimi kontrolami poprawił się stan techniczny pojazdów. Jednak wiele zarzutów można mieć jeszcze do kierowców - jeżdżą zbyt szybko, zakładają nieodpowiednie tarcze do tachografów, przez co prędkość rejestrowana przez tę czarną skrzynkę jest zaniżana. Niestety trafiają się również kierowcy, którzy nie mają właściwych kwalifikacji, a mimo to przewożą zarobkowo ludzi. Policjanci zapowiadają, że kontrole prywatnych przewoźników będą powtarzane. W kontrolach uczestniczył lubelski reporter RMF FM Krzysztof Kot, posłuchaj jego relacji: