Przed wejściem na ogrodzony teren plebanii protestujący ustawili duży namiot. Siedzą obok na ławkach, niedaleko kościoła, odmawiają modlitwy. Czuwają tak całą dobę, wymieniając się. O odprawianie mszy świętych poprosili innego księdza - dziekana dekanatu lubelskiego południowego. - Chcemy powrotu księdza Marka. Będziemy trwać i protestować do skutku - powiedział dziennikarzom jeden z protestujących, który nie chciał ujawnić swego nazwiska. W czerwcu abp Życiński zdecydował o zmianie w parafii w Czerniejowie. Dotychczasowego proboszcza ks. Marka Żyszkiewicza ma zastąpić ks. Krzysztof Podstawka. Z tą decyzją nie zgadzają się parafianie. Jak tłumaczą, kilkakrotnie kierowali do kurii pisma w tej sprawie, ale metropolita decyzji nie zmienił. - Czekaliśmy z wielką nadzieją, że ktoś przyjedzie, będzie chciał rozmawiać. Kilkakrotnie jeździliśmy do kurii. Ksiądz arcybiskup nie chciał z nami rozmawiać, i co gorsze przemówił przez media i dlatego my teraz też przemawiamy przez media - dodał inny parafianin. Protestujący podkreślają, że nie mają nic przeciwko księdzu, którego arcybiskup skierował do Czerniejowa. - My nie protestujemy przeciwko księdzu Podstawce. To, że nie został wpuszczony, to nie można było tego zrobić inaczej. Księże Krzysztofie, wybacz nam to, co się stało, ale gdybyś wszedł, to nasz protest nie miałby wtedy sensu - zaznaczył jeden z protestujących mężczyzn. Ks. Żyszkiewicz pracował w parafii Czerniejów kilkanaście lat, a przez ostatnie dziewięć jako proboszcz. Protestujący parafianie mówią o nim: "nasz wspaniały duszpasterz". Podkreślają, że zawsze miał dla nich czas i że sam brał udział m.in. przy pracach porządkowych na cmentarzu czy wokół kościoła, przyczynił się do uporządkowania tego terenu, zbudowania parkingu przy kościele. Abp Życiński powiedział w piątek dziennikarzom, że nie zmieni swojej decyzji i jest gotów spotkać się z parafianami z Czerniejowa, "jeśli chcieliby coś nowego wnieść". "Apelując do wiernych w Czerniejowie podkreślam, że wierzę w waszą chrześcijańską kulturę, wierzę, że dla was Chrystus jest ważniejszy niż jakikolwiek konkretny kapłan i wierzę w to, że w przyszłych działaniach duszpasterskich będziecie potrafili łączyć szacunek dla nowego proboszcza z szacunkiem dla poprzedniego" - powiedział arcybiskup Życiński.