Do zdarzenia doszło w środę, 27 maja, w miejscowości Wólka Abramowska (gmina Goraj, pow. biłgorajski) po godz. 15, podczas burzy, która przechodziła nad woj. lubelskim. Dwóch mężczyzn, ojciec i syn w wieku 79 i 42 lat, pracowali w polu. Kiedy pogoda zaczęła się pogarszać - zebrały się chmury i zaczął padać deszcz, jak opisuje "Dziennik Wschodni" - jeden z mężczyzn znajdował się w ciągniku rolniczym (silnik maszyny był wyłączony), a drugi postanowił szukać schronienia w pobliskim budynku. Nagle doszło do wyładowania atmosferycznego. "Uderzenie było tak silne, że młodszy mężczyzna przewrócił się na ziemię" - czytamy. Zarówno 79-latek, jak i 42-latek zdołali o własnych siłach dotrzeć do domu i stamtąd wezwać karetkę pogotowia, która zabrała ich do szpitala. W trakcie burzy należy pamiętać m.in. o tym, by podczas prowadzenia pojazdu nie zatrzymywać się pod drzewami, a znajdując się na otwartej przestrzeni - wejść do najbliższego budynku i tam czekać na poprawę pogody. Należy też unikać używania telefonu komórkowego.