Decyzja Izby Skarbowej została zaskarżona do NSA, który ją zmienił. Niestety, dotyczy to tylko VAT-u za 2000 rok. Za inne lata nadal trzeba płacić. Przepis dotyczący pobierania VAT-u za krew może zmienić jedynie Minister Finansów. Zdaniem dyrektora Bolesława Borowskiego z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa w Lublinie, obecne zaległości podatkowe to wynik ciągle zmieniającej się interpretacji przepisów. - Interpretacja przepisów była taka, że od tego pakietu usług nie należy liczyć VAT-u. Dopiero w sierpniu 2000 roku Ministerstwo Finansów napisało pismo do Ministerstwa Zdrowia regulujące tę całą sprawę. Zmienili interpretację, że należy za nasze usługi pobierać VAT - tłumaczy. Lubelskie centrum poinformowano o tym dopiero pod koniec roku. Krajowe Centrum Krwiodawstwa zwróciło się do ministerstwa o ostateczne rozstrzygnięcie kwestii ?płacić czy nie?. Marcin Kaszuba, rzecznik resortu finansów nie wie kiedy i jaka decyzja zapadnie. - Gdybym wiedział jaka będzie podjęta decyzja, to znaczy, że potrafię przewidywać przyszłość. Gdybym potrafił to robić to przebrałbym się za cygankę i stawiał tarota. Uważam, że wszelkie te argumenty będą wzięte pod uwagę i wyrażam głęboką nadzieję, że decyzja będzie bardzo słuszna, uzasadniona i racjonalna - mówi.