Kita w konkursie rzutu młotem przegrała tylko ze znakomitą Kamilą Skolimowską, choć do pokonania rekordzistki Polski zabrakło zaledwie 2,63m. Wynik osiągnięty przez miotaczkę Agrosu, 69,27m jest jej nowym rekordem życiowym, a także minimum kwalifikacyjnym na Uniwersjadę. - Do Poznania jechałam pełna obaw, bo przechodziłam ostatnio lekki kryzys formy. Jednak w konkursie rzucało mi się wyśmienicie - przyznała po konkursie świeżo upieczona wicemistrzyni Polski. - Czułam, że z każdym rzutem się rozkręcam, dopiero w ostatniej próbie osiągnęłam najlepszy rezultat - dodała. Kasi do pełni szczęścia, czyli minimum na Mistrzostwa Świata w Osace, zabrakło naprawdę niewiele, bo tylko 23cm. - Ale nie poddaję się. Mam czas do 22 lipca na osiągnięcie 69,50m i postaram się to zrobić - zapowiedziała. Drugi medal, również srebrny, wywalczyła w Poznaniu w biegu na 5000m z czasem 16:03.27 niezawodna Dorota Gruca. Multimedalistka Mistrzostw Polski na mecie zameldowała się zaraz za Wiolettą Janowską z AZS AWF Kraków. Pozostałym zawodnikom z Zamościa nie udało się zdobyć medalu, ale wszyscy zajmowali czołowe lokaty. Pod nieobecność Anny Jakubczak, która niedawno urodziła dziecko, w biegu na 1500m wystartowała jej młodsza siostra, Aleksandra. Zajęła ona dobre, piąte miejsce z czasem 4:25,11. Ósma w biegu na 400m była Izabela Kostruba. Pierwszego dnia zawodów przebiegła jedno okrążenie w 54,38s, jednak do biegu finałowego się nie zgłosiła, co automatycznie uplasowało ją na ostatniej pozycji w stawce ośmiu najlepszych zawodniczek. Jedynym z mężczyzn reprezentujący barwy Agrosu na mistrzostwach w Poznaniu był Marcin Nagórek w biegu na 1500m. Dotarł on ma metę jako siódmy zawodnik osiągając czas 3:49,01. Ostatecznie zamojski klub został sklasyfikowany na 17. pozycji (wśród 101 klubów) z dorobkiem 120pkt. Z naszego regionu wyżej w klasyfikacji znalazł się tylko AZS AWF Biała Podlaska, który zgromadził 267,5pkt i zajął 8. miejsce. Radosław Cieplak