Spotkanie poprowadzili Stanisław Orłowski i Danuta Kawałko. Pan prezes krótko i ciekawie przedstawił historię, a właściwie najważniejsze fragmenty historii Towarzystwa. Następnie przyszedł czas na gratulacje i podziękowania. Przybyli goście odczytali listy gratulacyjne, wręczyli prezesowi Orłowskiemu kwiaty i upominki. Wśród nich byli m.in. przedstawiciele prezydenta miasta Zamościa oraz posła Sławomira Zawiślaka. Pytanie, dlaczego tylko przedstawiciele, skoro tak wiele pięknych słów kierowali pod adresem Stanisława Orłowskiego - za każdym razem podkreślając jak wiele dobrego zrobił i robi dla naszego miasta i regionu już od pół wieku. Przybycie takich osobistości z pewnością jeszcze bardziej podniosłoby rangę jubileuszu. Prezes Orłowski wręczył dyplomy i pamiątkowe albumy członkom Towarzystwa z ponad dwudziestoletnim stażem członkowskim. Niestety z całego wyczytanego grona okazała się być obecna zaledwie dwójka. Szkoda, zwłaszcza, że w większości to zamościanie. Wiele pięknych i wzruszających słów padło tego przedpołudnia w budynku Książnicy Zamojskiej, a sprawnie poprowadzone spotkanie było chwilami naprawdę wzruszające. Zebrani goście mogli przy tej okazji zapoznać się z wystawą dokumentów związanych z działalnością Towarzystwa i Galerii Fotografii Ratusz. Do obejrzenia były wyciągi z niebywale skrupulatnie prowadzonej przez pana Stanisława kroniki ZTF-u, a towarzyszący temu jubileuszowy tort i kawa były przepyszne. 50 lat istnienia Zamojskiego Towarzystwa Fotograficznego to także 50 lat pełnienia funkcji prezesa przez pana Stanisława Orłowskiego. Jest to z pewnością jedyny taki przypadek w kraju, ale należałoby sprawdzić czy nie jest to równocześnie rekord starego kontynentu, rekord Świata i rekord Guinessa! Po raz kolejny serdeczne gratulacje dla pana Orłowskiego z życzeniami "dobrego światła" i kolejnych 50 lat na tym stanowisku! autor: Wojciech Kapuściński